300 na piwo

Advertisement


Postanowiłem przenieść tą powtarzającą się, zabawną parodię z filmu 300 na poziom postu. A należy się jej, jest, jak dla mnie powalająca.
Photobucket


Spodobał Ci się ten artykuł?
Podłącz się do naszego kanału RSS , a najnowsze wpisy trafią wprost do Twojego komputera.

Historia Browaru Ciechan cz.3

Advertisement


Historia znaków firmowych Browaru


alt
Nagłówek z papieru firmowego



alt
Koniec XIX wieku



alt
Lata międzywojenne


alt
Lata pięćdziesiąte



alt
Lata siedemdziesiąte


alt
Lata dziewięćdziesiąte


alt
2002-2004


alt
2007




Spodobał Ci się ten artykuł?
Podłącz się do naszego kanału RSS , a najnowsze wpisy trafią wprost do Twojego komputera.

Historia Browaru Ciechan cz.2

Advertisement


Historyczne nazwy Browaru

W swojej długoletniej historii Browar w Ciechanowie kilkanaście razy zmieniał nazwę, co wiązało się zazwyczaj ze zmianą właściciela Browaru (początkowo w nazwie Browaru występowały nazwiska jego właścicieli). Obecna nazwa nawiązuje do historycznej nazwy Browaru z końca XIX wieku (wówczas: „Gambrinus”, obecnie: „Gambrynus”). Nawet pobieżna lektura kolejnych nazw Browaru stanowi istotny przyczynek do analizy jego historii. Nazwy Browaru w kolejności historycznej brzmiały następująco:

Okres
Nazwa browaru
1864-1875
Browar Marianny i Franciszka Żebrowskich w Ciechanowie
1875-1878
Browar Karola Machlejda w Ciechanowie
1878-1892
Browar „Gambrinus” w Ciechanowie
1892-1906
Browar Karola Machlejda w Ciechanowie
1906-1921
Browar Sukc. Karola Machlejda w Ciechanowie
1922-1931
Istniejący od 1864 roku Browar Parowy Ciechanowski, Spółka Akcyjna
1936-1939
Browar Parowy Ciechanowski, Spółka Akcyjna
1939-1945
Brauerei Betriebs GmbH, Zichenau
1945-1950
Browar Ciechanowski, Spółka Akcyjna
1950-1951
Państwowy Browar w Ciechanowie
1951-1960
Ciechanowskie Zakłady Piwowarsko-Słodownicze w Ciechanowie
1960-1966
Ciechanowskie Zakłady Piwowarsko-Słodownicze Przemysłu Terenowego
1966-1968
Ciechanowskie Zakłady Piwowarsko-Słodownicze w Ciechanowie
1968-1992
Warszawskie Zakłady Piwowarskie w Warszawie Browar nr 3 w Ciechanowie
1992-2002
Browary Warszawskie, Spółka Akcyjna, Browar w Ciechanowie
2002-2004
Browar „GAMBRYNUS” Spółka z o.o. w Ciechanowie
2004-obecnie
Browar „Ciechanów” Spółka z o.o. w Ciechanowie

Przed prywatyzacją Browar w Ciechanowie był częścią Browarów Warszawskich, w których kilka lat temu większość akcji wykupiła austriacka Brau Union. Wkrótce (31 marca 2001r.) austriacy zamknęli ciechanowski Browar. W 2002 roku Pan Marek Jakubiak jako Prezes i właściciel spółki Gambrynus złożył w Browarach Warszawskich „Królewskich” S.A. projekt i ofertę zakupu Browaru, ówczesny zarząd Browarów w osobie Pana Prezesa Marka K. z zadowoleniem przyjął propozycję i podpisał stosowną umowę. Nowy właściciel w rekordowym tempie ponownie uruchomił produkcję piwa w nieczynnym i w dużej części rozgrabionym Browarze (produkcja ruszyła w sierpniu 2002r.) Znacząco zaistniał na rynku lokalnym (sprzedaż piwa rozpoczęła się we wrześniu 2002r.).

W 2004 właściciele Browaru podjęli decyzję o powiększeniu zarządu o nowych członków. Celem było usprawnienie pracy i poprawienie wyników spółki. Prezesem Zarządu został Pan Jan Polowczyk. Rok 2004 okazał się katastrofą, na którą składa się ogromne zadłużenie spółki oraz rozproszenie kapitału właścicielskiego. Pan Jan Polowczyk w tej sytuacji podał się do dymisji, a Prezesem spółki został ponownie Pan Marek Jakubiak. Rok 2005 zakończył się milionowym zyskiem a Browar został Browarem Roku. Sprzedaż wzrosła o ponad 50%.
W roku 2006 znowu na kilka miesięcy pojawiają się nazwiska które dla Browaru są synonimem porażek dość powiedzieć ,że znowu olbrzymia strata spadek jakości oraz rentowności.
W końcu sierpnia ludzie ci zostali odwołani a rok stracony.
Rok 2007 przywitał nas wiadomością, że nasze produkty zostały bardzo wysoko ocenione w ogólnopolskich testach konsumenckich.
  • Ciechan wyborny - I miejsce
  • Ciechan mocny - II miejsce
  • Miodowe - I miejsce
W 2007 roku Prezesem Zarządu Browaru Ciechan mianowany został Pan Marek Kujawa .Browar notuje coraz większą sprzedaż oraz rentowność. Rok 2007 był dla Browaru bardzo pomyślny odbudowano stany magazynowe ,odzyskano płynność finansową wprowadzono do sprzedaży piwo pszeniczne nie zaleganie z podatkami stało się standardem.
W 2008 roku Na stanowisko Prezesa powołany został Pan Krzysztof Fałdowski zwiększono sprzedaż o 30% zwiększono ilość opakowań ,zakupiono nowa etykieciarkę ,wymieniono cały tabor samochodowy .Plany na 2009 rok są bardzo ambitne i mamy nadzieje ,że zostaną zrealizowane.


alt

alt

Marki piw w historii Browaru



alt

alt

Akcje Browaru



alt

alt

Plakaty z 1910 roku



alt

alt

Zachowany budynek Bednarni


Wspomnienie z inwestycji
z 1920 roku



Widok na ulicę Chłodną w Warszawie -rysunek reklamowy 1910


alt
Jedna z najstarszych butelek piwnych pochodzi właśnie z Ciechanowa

W całym, blisko 140-to letnim okresie działalności w ciechanowskim Browarze wytwarzano piwo pod w sumie ponad dwudziestoma różnymi markami (obecnie wytwarzane są trzy marki). Lista marek piwa w historii Browaru zestawiona została w poniższej tabeli:

MARKI PIWA W HISTORII BROWARU W CIECHANOWIE
DO STYCZNIA 2004 ROKU

Piwo Bawarskie
Piwo Ciemne Lekkie Słodzone Cukrem
Piwo Lagrowe
Piwo Porter Mocne
Piwo Pilzneńskie
Piwo Pełne Jasne
Leżak Machlejda
Piwo Słodowe Specjalne
Piwo Eksportowe
Mazowieckie Piwo Jasne Pełne
Piwo Jasne
Zamkowe Piwo Ciemne Pełne
Piwo Zakopiańskie
Zamkowe Piwo Jasne Pełne
Porter Wyborne
Wyborne Piwo Jasne Pełne
Piwo Ciemne z Cukrem
Wyborne Królewskie Piwo Jasne Pełne
Piwo Eksportowe Pełne
GAMBRYNUS Mocne
Zichenauer Hell
GAMBRYNUS Wyborne
Piwo Jasne Lekkie
GAMBRYNUS Leżak


czytaj dalej część 3...
czytaj dalej część 1...


Spodobał Ci się ten artykuł?
Podłącz się do naszego kanału RSS , a najnowsze wpisy trafią wprost do Twojego komputera.

Historia Browaru Ciechan cz.1

Advertisement


Opisy historyczne Browaru pozycjonują go nad rzeką w miejscowości Rudne (dziś część Ciechanowa)w bezpośredniej bliskości młyna i łaźni . Istnienie Browaru książęcego związana była z istnieniem i funkcjonowaniem zamku Księcia Janusza powstanie zamku datuje się na XIII wiek. Kolejny dokument poświadczający długą historię Browaru znajdujemy w formie zapłaty podatku i nosi datę 1526 rok.

W oparciu o dostępne publikacje i dokumenty przyjmuje się, że Browar w Ciechanowie przy ulicy Łaziennej potem Łazienkowskiej dziś Kilińskiego został zakupiony i ponownie uruchomiony w 1864r przez rodzinę Wilichów następnie odsprzedany rodzinie Żebrowskich a ci z kolei sprzedają warszawskiemu piwowarowi Karolowi Machlejdowi (1837-1906 pochodził z rodziny szkockich emigrantów McLeodów pochowany na warszawskich powązkach cmentarz Ewangelicki). Po nim browar przejął syn Artur.

W 1878 jako współwłaściciele browarnianej posesji figurują Karol Machlejd i Maurycy Blumenthal. W latach 1877/1878 ówcześni właściciele otrzymali zgodę na „wzniesienie murowanych zabudowań i Browaru na większą skalę. Fakt ten oceniono jako bardzo istotny dla miasta, mogący stać się silnym bodźcem do rozbudzenia życia ekonomicznego i wprowadzenia mieszczan na drogę produkcji przemysłowej oraz krokiem do postępu miasta, które dotąd odznaczało się bezczynnością, biedą i nieporządkiem”.

W 1895r. ukończono stojący do dziś na terenie Browaru jednopiętrowy budynek z sutereną. Zasadnicze dla funkcjonowania Browaru inwestycje kontynuowano do połowy lat 90-tych XIX wieku. W 1919r. doszło do połączenia Spółki z czterema mniejszymi, warszawskimi browarami. W wyniku fuzji powstały „Zjednoczone Browary Warszawskie p.f. Haberbusch i Schiele Spółka Akcyjna”.

W roku 1920 w ramach reparacji wojennych zmodernizowano większość wyposażenia Browaru, zakupując: filtry do wody, urządzenie do zmechanizowanego rozlewu piwa, a w 1929 nową warzelnię oraz maszyny parowe.

Trzeba w tym miejscu zaznaczyć, że Browar poniósł dużo większe straty podczas napaści czerwonych (rosjanie byli w ciechanowie tylko siedem dni) niż podczas całej pierwszej wojny światowej z rekwizycjami włącznie. Czerwonoarmiści nie tylko niszczyli nie znane im nowe urządzenia piwowarskie ale też wypili "wszystkie piwo z brzeczką całą". Być może zdarzenie to pomogło naszym ułanom z 203 pułku Ułanów Kaliskich roznieść ich na szablach niszcząc Tuchaczewskiemu jedyne źródło informacji radiostację .

Na przełomie lat 1930/1931 rozpoczęto produkcję lemoniady i wód gazowanych (w trzech smakach). W Browarze rozlewano również ocet i esencje spożywcze.

Najsłynniejszym napojem piwnym produkowanym przez Browar był Krzepiak Machlejda w konfrontacji z podobnymi wyrobami z Browarów REYCHA czy HABERBUSCHA za jego walory smakowe był uważany jako ...daleko lepszy.

W okresie międzywojennym nie było łatwo, handel oraz restauracje były w dużej części w rękach żydowskich a warunki przez nich stawiane były nie do przyjęcia. W obronie przed takimi praktykami Polacy tworzyli różne organizacje skupiające w sobie plantatorów buraków cukrowych, restauratorów czy handlowców.

W tym okresie Machlejdom udało się wynegocjować i rozpocząć współpracę z Płockim Stowarzyszeniem Resteuratorów. Po podpisaniu tej umowy Julian Machlejd napisał :

„…najlepszy dowód, dojrzałości kupców polskich, którzy rozumieją, że w jedności siła”. Po czym zatwierdził nowy znak graficzny Browaru z patryjotycznym przesłaniem.


Na początku lat 30-tych XX wieku Browar był drugim pod względem wielkości na terenie działania Warszawskiej Izby Przemysłowo-Handlowej, należał także do działającego na terenie byłej Kongresówki Związku Właścicieli Browarów w Polsce. W 1939r. Browar przeszedł pod zarząd niemiecki. Po wojnie w 1945r. Browar znalazł się w przejściowym okresie pod zarządem Rosjan, jednak już w tym samym roku został przekazany w dzierżawę Zarządowi Miejskiemu w Ciechanowie. W 1948r. administrowanie Browarem przejął Centralny Zarząd Przemysłu Fermentacyjnego w Warszawie.

Po upaństwowieniu w 1950r. Browar podlegał kolejno: Zjednoczeniu Przemysłu Terenowego w Warszawie (lata: 1960-1961), Mazowieckiemu Zjednoczeniu Terenowego Przemysłu Rolno-Spożywczego (lata: 1961-1966), Zjednoczeniu Przemysłu Piwowarskiego w Warszawie (1966-1968), a następnie jako Zakład nr 3 Warszawskim Zakładom Piwowarskim (od 1992r. jednoosobowej Spółki Skarbu Państwa).

W latach 1950-1954 przeprowadzono gruntowną modernizację Browaru, m.in. zmodernizowano rozlew piwa do beczek i butelek, transport słodu i napęd maszyn. Wymieniono również naczynia warzelnicze oraz zainstalowano dwanaście emaliowanych tanków leżakowych.

Zasadnicza działalność modernizacyjna miała miejsce w latach 1955-1968 (podobnie jak poprzednią przeprowadzono ją bez przerywania procesów produkcyjnych). W tym okresie zmodernizowano niemal cały proces wytwarzania piwa, adaptowano nowe piwnice na leżakownie, rozbudowano fermentownię, wybudowano stację zmiękczania wody oraz budynek socjalny.

Jednym z bardziej efektywnych dyrektorów Browaru była Pani Urszula Ozdarska (1993-2001).Rozpoczęła szeroko zakrojone prace modernizacyjne Wprowadzono wówczas nowe rozwiązania linii technologicznych, wyeliminowano całkowicie kontakt wytwarzanego piwa ze stalą czarną i miedzią, rozbudowano i zmodernizowano warzelnię, wydział tanków pośredniczących oraz rozlew piwa. Utworzono wówczas także własne laboratorium mikrobiologiczne.

Jak pisała lokalna prasa (artykuł w Tygodniku Ciechanowskim) celem przeprowadzonej w 1994r. (przy znaczących nakładach inwestycyjnych) modernizacji było unowocześnienie Browaru i poprawienie jakości piwa. Zmiany przeprowadzone w tym okresie w Browarze były zasadnicze - wyeliminowano kontakt piwa z rdzewiejącą stalą, wymieniono system chłodzenia zabezpieczając Browar przed wyciekiem amoniaku, zainstalowano nową sieć elektryczną, wykonano szereg prac poprawiających estetykę pomieszczeń, wprowadzono również komputerowy nadzór nad procesem fermentacji. Każda wyprodukowana partia piwa przed wypuszczeniem na rynek badana była w laboratorium mikrobiologicznym.

Już w końcu XIX i na początku XX wieku ciechanowski Browar ceniony był w całej Europie. W 1902r. jego wyroby zdobyły I nagrodę na wystawie w Londynie, a rok później - złoty medal na wystawie w Paryżu. Z kolei w 1997 r. Browar zdobył I miejsce w Konkursie Piw Polskich, który odbył się w Tychach, a w 1999r. II nagrodę podczas otwartego konkursu piw w Żywcu.

Tradycja ta jest nadal podtrzymywana - piwo GAMBRYNUS Wyborne Browaru „GAMBRYNUS” Sp. z o.o. zajęło III miejsce w konkursie piw w kategorii piwo jasne pełne na XI Jesiennym Spotkaniu Browarników AGRO 2003 (Rzeszów-Leżajsk, 24-26.IX.2003r.).


czytaj dalej część 2...


Źródło: Browary Ciechan

Spodobał Ci się ten artykuł?
Podłącz się do naszego kanału RSS , a najnowsze wpisy trafią wprost do Twojego komputera.

Browar w Lwowku Slaskim

Advertisement


Historia piwowarstwa w Lwówku Ślaskim sięga średniowiecza. Najstarsza wzmianka o cechu piwowarów w mieście pochodzi z zapisu w Księdze Miejskiej Wrocławia z 1209 roku.

Obecnie istniejący browar przemysłowy w Lwówku Śląskim powstał w XIX wieku. Założył go Juliusz Hohberg, który w 1861 roku zakupił od magistratu miasta zakład piwowarski utworzony w 1850 roku na miejscu dawnego zamku. Nowy właściciel rozbudował to przedsiębiorstwo i uczynił z niego jedno z największych tego typu na Dolnym Śląsku.

W 1921 roku browar przekształcono w spółkę akcyjną J. Hohberg, Bierbrauerei und Malzfabrik Aktiengesellschaft. Oprócz produkcji piwa w zakładzie produkowano również: słód, lemoniadę i wody mineralne. W 1936 roku przedsiębiorstwo zostało przejęte przez browar z Görlitz. Zmieniono nazwę firmy na Hohberg Brauerei A.G.. W czasie II wojny światowej browar uległ zniszczeniu. Po 1945 roku zakład został odbudowany i upaństwowiony.

W 1999 roku browar został zakupiony przez niemieckiego przedsiębiorcę Wolfganga Bauera, który przeprowadził w nim modernizację i restrukturyzacje. Pomimo odniesionego na rynku regionalnym sukcesu w sprzedaży piwa kłopoty właściciela z Urzędem Celnym spowodowały, że zakład zaprzestał produkcji w 2007 roku.

We wrześniu 2007 roku ogłoszono upadłość. Nieczynny zakład wystawiono na sprzedaż. W 2008 roku jego zakupem na cele muzealne zainteresowały się władze województwa dolnośląskiego, a wznowieniem produkcji spółka Browar Ciechan Sp. z o.o..

W styczniu 2009 roku zawarte zostało porozumienie na mocy, którego Browar Ciechan uruchomi produkcję piwa w Lwówku Śląskim do kwietnia 2009 roku, a Urząd Marszałkowski utworzy przy zakładzie piwowarskim Muzeum Dolnośląskiego Browarnictwa.


Źródło: Wikipedia

Spodobał Ci się ten artykuł?
Podłącz się do naszego kanału RSS , a najnowsze wpisy trafią wprost do Twojego komputera.

W Lwowku znowu nawarza nam piwa

Advertisement


Najstarszy browar w Polsce będzie robił piwo. Produkcja ma tam ruszyć już w kwietniu.

Nowym właścicielem lwóweckiego Browaru Śląskiego 1209 będzie Browar Ciechan.
- Chcemy uratować tradycję warzenia piwa i ją pielęgnować - zapewnia Krzysztof Fałdowski, prezes Browaru Ciechan.

Jak zapowiada, 19 stycznia zostanie podpisany akt notarialny kupna części lwóweckiego zakładu. Chodzi o te obiekty, w których odbywała się produkcja. Budynek rozlewni, stojący nieopodal, zostanie sprzedany oddzielnie.

Produkcja piwa w Lwówku Śląskim ma ponownie ruszyć w kwietniu. Przez kilka pierwszych miesięcy, dopóki nie zostanie zamontowana linia rozlewnicza, złocisty trunek będzie rozlewany w Ciechanowie. Wiadomo już, że będzie się nazywał Lwówek Książęcy (wcześniej Książęce). Postanowiono, że na etykiecie musi być nazwa miasta. Podobnie jest w przypadku piwa z ciechanowskiego browaru, którego nazwa to Ciechan Wyborny.

Sposób warzenia, tak jak wcześniej, będzie opierał się na tradycyjnych, naturalnych metodach. Załoga lwóweckiego zakładu, pracująca na miejscu, ma liczyć 25 osób.
- Dodatkowo tyle samo zatrudnimy handlowców do działu dystrybucji - zapowiada prezes Fałdowski.

Oprócz produkcji piwa, Dolnośląski Urząd Marszałkowski we Wrocławiu i lwówecki magistrat stworzą Muzeum Dolnośląskiego Browarnictwa. Taki pomysł pojawił się już kilka miesięcy temu. Jego atrakcyjność polega m.in. na tym, że turyści zobaczą, jak wygląda proces warzenie piwa. Popiera to m.in. wicemarszałek Piotr Borys, który zaangażował się w uratowanie zakładu.
- Powstanie trasa, którą będą oprowadzane wycieczki - zapowiada Borys.

Browar w Lwówku Śląskim zbankrutował w 2007 roku. Wolfgang Bauer, jego ostatni właściciel, przekonywał nas dwa lata temu, że wykończyły go wielkie kompanie piwowarskie. Główną przyczyną upadku były zaległości z tytułu podatku akcyzowego. W ciągu kilku lat dług urósł do ponad czterech milionów złotych.

Lwówecki Sąd Rejonowy ogłosił upadłość zakładu w październiku 2007 r. Trzy przeprowadzane przetargi na sprzedaż browaru nie powiodły się, bo nie było ani jednej oferty na jego zakup.
Lwówek Śląski zasłynął z produkcji piwa warzonego na podstawie naturalnej receptury sprzed 800 lat. Dzisiejszy browar stoi na miejscu pierwszego w historii grodu lwa browaru, który powstał w XII wieku.


Jedyny browar
Na Dolnym Śląsku działa jeden minibrowar. To Spiż na wrocławskim Rynku, w którym warzy się piwo na potrzeby restauracji. Lwówecki zakład piwowarski jest jedynym browarem z prawdziwego zdarzenia. Nie doszło do uruchomienia browaru w Radkowie, bo wycofał się inwestor.


Źródło: Polska The Times


Spodobał Ci się ten artykuł?
Podłącz się do naszego kanału RSS , a najnowsze wpisy trafią wprost do Twojego komputera.

Lwowek Slaski: browar sprzedany

Advertisement


Zabytkowy browar z Lwówka Śląskiego znalazł wreszcie nowego właściciela i w kwietniu wznowi produkcję.

Lwówek kupi browar "Ciechan" z Ciechanowa. We wtorek zawarte zostało porozumienie w tej sprawie. Część zakładu przejmie dolnośląski samorząd. Piwo w Lwówku warzono od początku XIII wieku, browar do 2007 roku był ostatnim producentem piwa na Dolnym Śląsku. Hale produkcyjne lwóweckiego browaru stoją puste. Syndyk próbował go sprzedać od kilkunastu miesięcy. Udało się dopiero teraz. Kupno i uruchomienie produkcji w browarze pochłoną ok. 1,5 mln zł. Nazwa i marki piwa będą takie jak dawniej - zapewnia nowy właściciel browaru.

Browar w Lwówku zbankrutował w 2007 roku. Wolfgang Bauer, jego ostatni właściciel przekonywał nas 2 lata temu, że wykończyły go wielkie kompanie piwowarskie.

Lwówek był ostatni, wcześniej upadły wszystkie inne małe browary w południowo - zachodniej Polsce.

Piwo na Dolnym Śląsku produkuje jedynie wrocławski Spiż, ale robi to wyłącznie na potrzeby własnej restauracji. Barbara Mudry, piwowar z wieloletnim stażem przekonuje, że piwo z wielkich koncernów z tradycyjnym złocistym trunkiem wspólnego ma niewiele.

W Lwówku oprócz produkcji piwa Urząd Marszałkowski stworzy Muzeum Dolnośląskiego Browarnictwa.

Umowa notarialna sprzedaży browaru ma być podpisana do końca stycznia.


Źródło: TVP Wrocław

Spodobał Ci się ten artykuł?
Podłącz się do naszego kanału RSS , a najnowsze wpisy trafią wprost do Twojego komputera.

Marszalek z odsiecza dla Lwowka

Advertisement


Browar Ciechan z Ciechanowa jest gotów wznowić produkcję regionalnego piwa w zakładzie piwnym w Lwówku Śląskim, najstarszym browarze w Europie.

- Przygotowujemy biznesplan - potwierdza Krzysztof Fałdowski, prezes Browaru Ciechan. Dodaje, że chmielowy trunek byłby warzony według tradycyjnej receptury, tak jak wcześniej.

Teraz wszystko jest w rękach radnych sejmiku dolnośląskiego. Bo chodzi o to, aby urząd marszałkowski kupił najstarszy zakład piwowarski w Europie i wydzierżawił go Ciechanowi. Decyzja ma zapaść w ciągu miesiąca. Dotychczas udało się ocalić teren browaru przed rozparcelowaniem na działki i wysprzedaniem po kawałku, np. deweloperom.

- A to byłaby wielka strata - mówi wicemarszałek Piotr Borys, który jest entuzjastą ocalenia historycznego zakładu. - Aby tak się nie stało, chcemy utworzyć w części zakładu muzeum browarnictwa na Dolnym Śląsku - dodaje.

Taki pomysł pojawił się już kilka miesięcy temu. Jego atrakcyjność polega m.in. na tym, że turyści mogliby zobaczyć, jak wygląda warzenie piwa tradycyjnymi metodami.
- Jesteśmy bardzo blisko momentu podjęcia ostatecznej decyzji - zaznacza wicemarszałek Borys. Według niego, trzeba wpisać jeszcze inwestycję do Wojewódzkiego Programu Inwestycyjnego. Na to właśnie muszą się zgodzić radni sejmiku dolnośląskiego.

Z kasy urzędu marszałkowskiego na zakup browaru wydano by ponad 2 mln zł. Resztę potrzebnych pieniędzy marszałek chce pozyskać z funduszy unijnych. Na realizację przedsięwzięcia potrzeba jednak w sumie ok. 8 mln zł.

To ostatnia szansa na uratowanie browaru. Jeśli urząd kupi zakład, produkcja piwa lwóweckiego ruszyłaby jeszcze w grudniu tego roku. Wcześniej trzy przeprowadzone przetargi na sprzedaż lwóweckiego zakładu nie powiodły się, bo nie było ani jednej oferty.
Główną przyczyną upadku Browaru Śląskiego 1209 były zaległości z tytułu podatku akcyzowego. W ciągu kilku lat dług urósł do ponad czterech milionów złotych. Spore jest także zadłużenie wobec gminy z tytułu podatku od nieruchomości - ok. 1 mln zł.
Lwówecki Sąd Rejonowy upadłość zakładu ogłosił w październiku ubiegłego roku.

Lwówek Śląski słynął z produkcji piwa warzonego według naturalnej receptury sprzed 800 lat.
- Nasza tradycja oparta jest o piwo, które było warzone przez browar działający przy zamku. Produkcja trunku ruszyła już w drugiej połowie XII wieku - wyjaśnia historyk Eugeniusz Braniewski, mieszkaniec Lwówka Śląskiego.

 

Źródło: www.polskatimes.pl


Spodobał Ci się ten artykuł?
Podłącz się do naszego kanału RSS , a najnowsze wpisy trafią wprost do Twojego komputera.

Piwo z książęcym rodowodem

Advertisement


Na Dolnym Śląsku piwo warzono dawniej nawet w klasztorach, browary działały praktycznie w każdym miasteczku. Do niedawna funkcjonował jeszcze jeden – we Lwówku Śląskim. Z piastowskim rodowodem, w którym piwo warzyło się tak, jak dawniej, bez użycia chemii i wszystko to można zobaczyć na własne oczy, bo „Browar Śląski” z tradycjami sięgającymi 1209 r. jest, a właściwie był udostępniany turystom. Wielkie wrażenie robiły połyskujące miedzią kadzie, w których warzona była brzeczka – żółta, mętna mieszanina wody, słodu i chmielu. Stąd pompowało się ją do otwartych kadzi fermentacyjnych, gdzie dodawało się drożdży i tak powstało młode piwo, które trafiało do leżakowni – wielkich stalowych beczek – i tutaj dojrzewało. Jeszcze tylko było poddane filtracji i – niepasteryzowane – trafiało do butelek. W krajach zachodnich tak warzy się piwo jeszcze tylko w małych rodzinnych browarach lub browarach klasztornych. Nic dziwnego, że piwo z Lwówka cieszyło się coraz większym uznaniem w świecie. W Lwówku Śląskim można je było kupić m.in. w sklepie firmowym. Niestety na dzień dzisiejszy zaprzestano produkcji i można oglądać jedynie puste, smutne mury tego jakże wspaniałego browaru. A szkoda, bo nigdzie indziej piwo nie miało tak wyjątkowego smaku jak tutaj....

Zwiedzanie dla grup zorganizowanych po uprzednim zgłoszeniu:
tel. 075 647 78 10
Lwówek Śląski,
Browar Ślaski, ul. Traugutta 7
Sklep firmowy:
pon.-pt. 8–20, sob.-niedz.8–16


Zdjęcia pochodzą z serwisu http://wroclaw.hydral.com.pl/


Źródło: dolnyslask.poland.com

Spodobał Ci się ten artykuł?
Podłącz się do naszego kanału RSS , a najnowsze wpisy trafią wprost do Twojego komputera.

Mocny smak Armagedonu

Advertisement


Śląscy biznesmeni po roku starań dopięli swego - stworzyli nową markę piwa

Marek Wyciślok, właściciel składu win "Górna półka" w Imielinie, Andrzej Dusza, właściciel właściciel firmy specjalizującej się w dystrybucji sprzętu gastronomicznego i wdrażania nowoczesnych rozwiązań technicznych dla browarów w Mysłowicach i Jarosław Gibas, twórca portalu nawidelcu.pl postawili sobie za cel ożywienie śląskiej tradycji warzenia lokalnych, charakterystycznych w smaku, piw. Po roku starań, prezentują efekt. Wprowadzają na rynek trzy gatunki złotego trunku: jasne pełne, mocne i ciemne piwo górnej fermentacji. Warzone są one, według oryginalnej receptury, przez krakowski browar Relakspol. Na początek, śląscy twórcy piwa, wyprodukowali 5 tys. butelek.

Zauważyć nazwę
- Długo myśleliśmy o marce, która będzie zauważalna. Najpierw kombinowaliśmy z nazwą Krakauer. Chcieliśmy, by ta marka budziła skojarzenia z niemieckimi piwami. Krakowscy browarnicy byli jednak przeciw takiej propozycji. Aż pewnego dnia, kiedy przygotowywałem wykład uniwersytecki z religioznawstwa o końcu świata zapaliła mi się biznesowa lampka - opowiada Jarosław Gibas. Jak stwierdza, na świecie istnieje wiele stron internetowych poświęconych końcowi świata w 2012 roku. Zastrzeżona już nazwa, jest charakterystyczna i jednocześnie bardzo wieloznaczna. - Prawdziwy Armagedon 2012 będzie wtedy, gdy na śląskim nie będzie meczów Euro - śmieje się Gibas.

Do końca świata
Po stworzeniu nazwy, śląscy piwowarzy rozpoczęli prace nad odpowiednią etykietą. Pierwsza z nich prezentowała na tle wieczornego nieba, jasny piorun i nazwę. Choć była interesująca, nie przypadła do gustu jej twórcom. Powodem tego był fakt, że na półce z innymi piwami nie była dobrze widoczna. Jako że mają doświadczenie w branży winiarskiej, postanowili, że etykieta Armagedonu 2012 będzie wzorowana na etykietach win. Dzięki temu, będzie ona miała inny wygląd niż znajdujące się na tej samej półce konkurencyjne trunki.

A czy na piwie własnej produkcji można zrobić dobry biznes? Birofile (miłośnicy piwnych pamiątek) już czekają, aż na rynku pojawią się etykiety Armagedonu 2012, kapsle, podstawki, kufle, a nawet... resoraki z etykietą śląskiego piwa. Piwo dystrybuowane będzie poprzez internet, a także sieć zaprzyjaźnionych lokali. Są już pierwsi chętni do skosztowania rozkoszy Armagedonu 2012. Zamówienia napływają z m.in. województw: Mazowieckiego i Małopolskiego. Do śląskich piwowarów zgłosił się już także browar Artus, który chce ważyć piwo pod nazwą Armagedon 2012 w... Gdańsku.

Plany twórców nowej marki piwa sięgają daleko w przyszłość. Wiedzą oni już, co się stanie, gdy w 2012 roku nie nastąpi koniec świata. Kolejną tego typu datą jest rok 2033. Zmienią więc nazwę na... Armagedon 2033 i dalej będą produkować własne piwo. Do końca świata. I jeden dzień dłużej.

W "Słowniku wyrazów obcych" Władysława Kopalińskiego czytamy:

Armaged(d)on ostateczna, decydująca walka, bitwa między siłami dobra i zła; przen. wielka, krwawa, wyniszczająca obie strony wojna. Etym. - późn.łac z gr. Har MagedMn 'góra Megiddo (a. góra Karmel), u której stóp rozciąga się dolina Megiddo, pole licznych bitew, miejsce, gdzie odbędzie się, wg Biblii (Apok., 16, 14-16) i niektórych sekt, w Dniu Sądu Ostatecznego, apokaliptyczny bój między narodami'.


Źródło: BiznesPolska.pl

Spodobał Ci się ten artykuł?
Podłącz się do naszego kanału RSS , a najnowsze wpisy trafią wprost do Twojego komputera.

Znow leje sie piwo

Advertisement


"Połczyn” - tak nazywa się piwo, którego produkcja ruszyła właśnie w połczyńskim browarze. Tylko ono warzone jest tu od początku do końca.

Połczyński browar, którego pomieszczenia kilka lat temu opuścił koszaliński BROK, wydzierżawiła czeska firma Brewer. To czwarty producent piwa w tym kraju.

Stara receptura
- Mieliśmy rozpocząć produkcję już w połowie ubiegłego roku, ale rejestracja spółki Brewer Polska sporo się przedłużyła i z jasnym, pełnym piwem "Połczyn” ruszyliśmy właśnie teraz - mówił nam Jaromir Kaczanowski, dyrektor ds. handlowych. - Ta jedna marka jest tu robiona w całości. Warzona jest tradycyjnie i rozlewana na razie tylko do puszek. Chcieliśmy, by jakością przypominało to, które jako pierwsze produkował tu w XIX wieku niemiecki browar Hermana Fuhrmanna. Do produkcji wykorzystujemy wyłącznie wodę ze zdroju. "Połczyn” można już dziś kupić w miejscowych sklepach, w byłym województwie koszalińskim, a także na Górnym i Dolnym Śląsku. W przyszłym tygodniu startujemy na Mazowszu.

Smaczne, bo nasze

Na razie wielu mieszkańców jeszcze nawet nie wie o nowym produkcie. - Kiedyś to my mieliśmy piwo! Ale teraz? Nic nie słyszeliśmy - mówiło nam wczoraj wielu naszych rozmówców. Ale niektórzy już "Połczyn” w sklepach zauważyli. - Jest dobre, nie mam zastrzeżeń. Mąż też powiedział, że mu smakuje. A poza tym to sama przyjemność pić nasze lokalne piwo - powiedziała nam Renata Mazurek z Brusna.
Będzie praca

Spółka Brewer Polska w połczyńskim browarze nieco wcześniej rozpoczęła już rozlewanie kilku innych marek. Brewer Strong, Brewer Pils i dwie marki oryginalnych czeskich piw trafiają stąd na sklepowe półki całej Polski, Hiszpanii, Węgier, Słowacji i Czech. Od nowego roku będą do kupienia we włoskich marketach.

Dziś spółka zatrudnia w Połczynie 50 osób i produkuje 40 tys. hektolitrów piwa miesięcznie. - To na razie 30% możliwości. W przyszłym roku chcemy je podwoić - dodał Krzysztof Lembowicz, dyrektor produkcji. - Wtedy też będziemy zatrudniać ludzi.
Piwo z Koszalina

Koszaliński browar, który ponownie musi liczyć się z połczyńską konkurencją, powstał w 1873 roku i rok później rozpoczął produkcję. Po prywatyzacji w latach 90. XX wieku działał jako spółka Koszalińskie Zakłady Piwowarskie Brok, której głównym udziałowcem był niemiecki koncern Holsten-Breurei AG. Z początkiem nowego tysiąclecia został przemianowany na Browary Brok, by od 2002 roku wejść w skład grupy piwowarskiej Browary Polskie Brok-Strzelec. W 2005 roku browar kupił duński koncern Danish Brewery Group. Dziś moce produkcyjne browaru to 650 tys. hektolitrów piwa rocznie.

Browar Połczyn
Regionalny połczyński browar został założony w 1825 roku przez niemiecką rodzinę Fuhrmann. W latach latach 70. i 80. XX wieku połczyńskie piwo było cenione i znane w całej Polsce. W 1989 roku zniknęło z rynku, by po kilku latach wrócić, ale już pod szyldem Broka, który wydzierżawił pomieszczenia do produkcji. Ostatecznie kilka lat temu wycofał się z Połczyna.


Źródło: GK24.pl

Spodobał Ci się ten artykuł?
Podłącz się do naszego kanału RSS , a najnowsze wpisy trafią wprost do Twojego komputera.